circle

Więcej restrukturyzacji, mniej upadłości w transporcie. Pobierz raport »

Michał Miernik
22 maja 2023
blog-post-cover-111.png

Wierzyciel, który ma zamiar odzyskać swoje należności od dłużnika na drodze prawnej, powinien znać ważny przepis zawarty w polskim prawie.

Mowa o Artykule 30. Ustawy o kosztach komorniczych. Brzmi on następująco:

W razie oczywiście niecelowego wszczęcia postępowania egzekucyjnego lub wskazania we wniosku o wszczęcie egzekucji osoby niebędącej dłużnikiem komornik wydaje postanowienie o pobraniu od wierzyciela opłaty stosunkowej w wysokości 10% egzekwowanego świadczenia. W takim przypadku komornik nie ściąga ani nie pobiera opłaty od dłużnika, a opłatę ściągniętą lub pobraną zwraca dłużnikowi.

W większości przypadków to dłużnik jest osobą, która ponosi koszty przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego. Powyższy przepis mówi o dwóch sytuacjach szczególnych.

Druga z wymienionych, czyli wskazanie przez wierzyciela osoby nie będącej dłużnikiem, nie wymaga w zasadzie dłuższego wyjaśnienia.

Ustawodawca chce w ten sposób zmusić wierzyciela do staranności i nie obarczania komorników sprawami, które ze względu na rażące błędy formalne są z góry skazane na niepowodzenie.

Pierwsza natomiast wymaga rozwinięcia.

Oczywiście niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego

Z oczywistym niecelowym wszczęciem postępowania egzekucyjnego mamy do czynienia wówczas, gdy owa niecelowość jest wyraźnie widoczna, bez prowadzenia szczegółowych badań celowości.

A mówiąc prościej – gdy wierzyciel wie, że istnieją przeszkody do wszczęcia postępowania egzekucyjnego, a i tak kieruje w tej sprawie wniosek do komornika.

Wszczęcie postępowania egzekucyjnego uznaje się za niecelowe, gdy:

  • dłużnik uregulował roszczenie względem wierzyciela,
  • dłużnik spłacał zobowiązania, które zostały wyznaczone w konkretnych odstępach czasu, np. alimentacyjne,
  • wierzyciel chce dochodzić roszczeń, które się przedawniły,
  • dłużnik zmarł,
  • została ogłoszona upadłość dłużnika.

Nie są to wszystkie przesłanki niecelowego wszczęcia postępowania egzekucyjnego, ponieważ ustawodawca nie stworzył katalogu, który by je wszystkie wymieniał.

Ostatnia, pogrubiona przesłanka jest istotna, ponieważ stała się przedmiotem sporu w środowisku prawniczym. Pochylił się nad nią Sąd Najwyższy, o czym za chwilę.

W ogromnej większości przypadków wszczęcie postępowania egzekucyjnego przez wierzyciela po tym, jak dłużnik ogłosił upadłość, uznaje się za niecelowe.

Powód jest prosty. Ogłoszenie upadłości jest zjawiskiem publicznym, ponieważ stosowny wpis na ten temat pojawia się w Krajowym Rejestrze Zadłużonych lub w Monitorze Sądowym i Gospodarczym w przypadku spraw rozpoczętych przed 1 grudnia 2021 r.

Wierzycielowi trudno zatem tłumaczyć się, że nie wiedział o upadłości. Faktem jest, że regularne sprawdzanie sytuacji dłużnika potrafi być czasochłonne, jeśli robi się to samodzielnie.

Tu z pomocą przychodzi Lista upadłości MGBI, dzięki której można na różne sposoby monitorować sytuację dłużnika i dzięki temu uniknąć sytuacji, w której wszczęcie postępowania mogłoby zostać uznane za niecelowe.

Wróćmy jednak do kwestii wspomnianego Art. 30 Ustawy o kosztach komorniczych.

Teoretycznie interpretacja tego przepisu nie powinna budzić wątpliwości. W praktyce jednak sprawia ona trudności. I to nie tylko prawnikom działającym w imieniu swoich klientów (zarówno dłużników, jak i wierzycieli).

W styczniu 2022 r. dwukrotnie na temat Art. 30 UKK wypowiedział się (i to dzień po dniu) Sąd Najwyższy. I choć obie sprawy nie są identyczne, to nie sposób oprzeć się wrażeniu, że SN w tak krótkim odstępie czasu w pewnym sensie sam sobie zaprzeczył.

Złożenie wniosku o egzekucję wobec osoby zmarłej

27 stycznia 2022 r. Sąd Najwyższy w składzie trzech sędziów wydał Uchwałę o sygnaturze III CZP 36/22.

Pochylił się w niej nad następującą sprawą:

Czy w razie złożenia przez wierzyciela wniosku egzekucyjnego po śmierci dłużnika zachodzi podstawa do pobrania od wierzyciela opłaty egzekucyjnej, o której mowa w art. 30 ustawy z dnia 28-02-2018 r. o kosztach komorniczych?

Sąd uchwalił, że:

Złożenie przez wierzyciela wniosku egzekucyjnego przeciwko zmarłemu dłużnikowi stanowi oczywiście niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego w rozumieniu art. 30 ustawy z dnia 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych.

W uzasadnieniu można m.in. przeczytać, że każde postępowanie, w tym sądowe, powinno toczyć się w warunkach celowości. Jeśli jest niecelowe, to z jednej strony nie może prowadzić do realizacji zadań, dla których zostało stworzone, a z drugiej całkowicie zbędnie angażuje podmioty tego postępowania oraz organ je prowadzący. Powoduje to marnotrawienie czasu oraz środków finansowych i osobowych.

W omawianej sytuacji wniosek egzekucyjny wpłynął do kancelarii komornika 15 kwietnia 2021 r. Dłużnik, wobec którego został on skierowany, zmarł kilka dni wcześniej. Komornik umorzył zatem postępowanie egzekucyjne z urzędu, a wierzyciela obciążył kosztami.

Tak decyzję Sądu Najwyższego skomentował adwokat Dariusz Smereka. Wskazał przy tym, że choć SN miał rację w kwestii niecelowego wszczęcia, to uzyskanie sytuacji na temat sytuacji dłużnika nie zawsze jest łatwe:

person
Dariusz Smereka
Adwokat zarządzający
ADS Kancelaria Adwokacka

Problem polegał na tym, że nie można było tego sprawdzić wcześniej, bo urzędy nie zawsze udzielają na ten temat informacji. Poza tym między uzyskaniem tytułu wykonawczego i złożeniem wniosku a wszczęciem postępowania mija trochę czasu, podczas którego dłużnik może umrzeć.

Sąd Najwyższy wypowiedział się w tej sprawie i uznał że owszem, w takim przypadku dochodzi do niecelowego wszczęcia, ale takie koszty należy zaskarżyć i zadaniem sądu jest dowiedzenie, czy wierzyciel dokonał należytej staranności w celu sprawdzenia, czy ten dłużnik żyje. Jeśli należyta staranność została dokonana, to wtedy sąd powinien rozważyć możliwość zmniejszenia tych kosztów lub nawet nieobciążania wierzyciela kosztami.

Wierzycielowi łatwiej jest dochować tej staranności, jeśli doszło do ogłoszenia upadłości przez dłużnika. W tym przypadku bardzo przydaje się wasza [świadczona przez MGBI - przyp. aut.] usługa monitorowania upadłości.

Jeśli natomiast dłużnikiem jest osoba fizyczna, która nie prowadzi działalności gospodarczej, to dochowanie należytej staranności jest trudniejsze. Urzędy nie zawsze odpowiadają odpowiednio szybko, a czasem wręcz odmawiają udzielenia informacji, powołując się na "brak interesu prawnego". Rzadko się zdarza, żeby urząd w ogóle nie odpowiedział, ale wówczas lepiej nie wysyłać wniosku o egzekucję, żeby nie narazić się na niecelowe wszczęcie.

Złożenie wniosku o egzekucję wobec dłużnika, który ogłosił upadłość

Dzień później, czyli 28 stycznia 2022 r., Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad sprawą dotyczącą Art. 30 Ustawy o kosztach komorniczych.

Tym razem kazus był inny. Dotyczył bowiem umorzenia postępowania egzekucyjnego przez komornika ze względu na to, że wierzyciel skierował wniosek wobec dłużnika, który ogłosił upadłość.

Zapytanie do Sądu Najwyższego brzmiało następująco:

Czy w razie złożenia przez wierzyciela wniosku egzekucyjnego po ogłoszeniu upadłości dłużnika zachodzi podstawa do pobrania od wierzyciela opłaty egzekucyjnej na podstawie art. 30 ustawy z dnia 28-02-2018 r. o kosztach komorniczych?

Sprawa wydaje się podobna do omówionej wyżej. Skoro dłużnik ogłosił upadłość, to wszczęcie procedury egzekucyjnej powinno zostać uznane niecelowe. To wszak do wierzyciela należy upewnienie się co do sytuacji dłużnika, aby uniknąć niecelowego wszczęcia. Nieprawdaż?

Cóż, w tym przypadku Uchwała SN o sygnaturze III CZP 21/22 wzbudziła spore zdziwienie w środowisku prawniczym, ponieważ brzmi ona następująco:

Artykuł 30 ustawy z dnia 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych nie stanowi podstawy pobrania przez komornika sądowego opłaty egzekucyjnej od wierzyciela w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na podstawie art. 824 § 1 pkt 2 k.p.c. ze względu na złożenie przez wierzyciela wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego po ogłoszeniu upadłości dłużnika.

Należy dodać, że powyższa Uchwała została podjęta w innym składzie niż poprzednia, choć w tym przypadku również podjął ją trzyosobowy skład sędziowski.

Dlaczego zatem Sąd Najwyższy uznał, że próba egzekucji wobec zmarłego dłużnika jest oczywiście niecelowa, natomiast wobec dłużnika w upadłości jest inaczej?

Skład orzekający w uzasadnieniu wskazał różnicę pomiędzy przypadkiem oczywiście niecelowego wszczęcia postępowania egzekucyjnego (zbędnego z uwagi na jego cel) i złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji, której prowadzenie jest niedopuszczalne.

Oznacza to, że jeśli w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na podstawie art. 824 § 1 pkt 2 k.p.c. nie dochodzi do przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego, to komornik nie powinien pobierać od wierzyciela opłaty.

Sąd Najwyższy powołał się przy tym na inną Uchwałę (III CZP 93/10) z 17 grudnia 2010. Co ciekawe, dotyczyła ona sytuacji wszczęcia postępowania egzekucyjnego wobec zmarłego dłużnika. Skład orzekający uznał, że w takiej sytuacji komornik nie powinien pobierać opłaty od wierzyciela.

Cała sytuacja zakrawa na paradoks w kontekście omówionej wyżej uchwały III CZP 36/22, kiedy decyzja w praktycznie identycznej sprawie była odmienna.

Nad kwestią pobrania opłaty przez komornika od wierzyciela, który wnioskował o egzekucję dłużnika z ogłoszoną upadłością (a więc Uchwały III CZP 21/22) skrupulatnie pochyliła się Joanna Szachta – prawniczka pracująca w kancelarii komorniczej.

W swojej glosie opublikowanej w numerze 1/2023 „Orzecznictwa Sądów Polskich” Joanna Szachta wskazuje, że jeśli wierzyciel nie dochował należytej staranności i nie dowiedział się o upadłości dłużnika, to składając wniosek do komornika obarcza go zbędną pracą:

(...) nierzadko zdarza się, iż dochodzi do znacznego zaangażowania środków osobowych i rzeczowych organu egzekucyjnego. Możliwe byłoby uniknięcie podejmowania zbędnych działań przez organ egzekucyjny, jeżeli wierzyciel dokonałby wpierw – przed złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji – weryfikacji osoby dłużnika.
Celem działalności komornika sądowego jest m.in. prowadzenie postępowań egzekucyjnych w określonym celu. Bez możliwości przymusowej realizacji obowiązków nałożonych na podmioty w tytule wykonawczym częstokroć orzeczenia sądowe stanowiłyby fikcję.

Zdaniem Joanny Szachty Art. 30 Ustawy o kosztach komorniczych jak najbardziej znajduje zastosowanie:

Złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji zależne jest wyłącznie od woli wierzyciela (z wyłączeniem przypadków przewidzianych w ustawie, np. art. 796 § 2 k.p.c.).
Jeżeli wierzyciel nie wie, czy w odniesieniu do dłużnika nie ogłoszono upadłości, to liczyć musi się z konsekwencjami swoich zaniechań.
Jest to naturalna wypadkowa przenikania przez postępowanie egzekucyjne zasady dyspozycyjności. Dopuszczalne jest złożenie wniosku bez weryfikacji sytuacji majątkowej dłużnika, lecz należy mieć świadomość, że w przypadku postanowienia w przedmiocie upadłości dłużnika, które zapadło przed złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji – a zatem możliwa była weryfikacja tej okoliczności przez wierzyciela – wierzyciel obciążony zostanie kosztami tego postępowania, w tym opłatą określoną w art. 30 u.k.k.

Dodatkowo wskazuje, że nałożenie opłaty na wierzyciela przez komornika nie jest kwestią wyboru tego drugiego, ponieważ:

Opłata egzekucyjna stanowi niepodatkową należność publicznoprawną, a organ egzekucyjny nie ma wyboru, czy ustali opłatę, czy też nie. Ziszczenie się określonych w ustawie przesłanek pociąga za sobą konieczność ustalenia opłaty w sposób i w wysokości przewidzianej przez ustawodawcę (normatywność opłat).

Joanna Szachta podkreśla też, jaki cel mają przepisy uwzględnione w Art. 30 Ustawy o kosztach komorniczych:

Opłata egzekucyjna określona w art. 30 u.k.k., obok funkcji fiskalnej, pełni również rolę prewencyjną oraz motywacyjną. Jej istnienie powinno skutkować tym, że wierzyciel z należytą starannością przygotuje wniosek o wszczęcie egzekucji oraz dochowa wszelkich starań w celu prawidłowego określenia osoby dłużnika, a także zweryfikuje, czy nie zachodzą przesłanki negatywne prowadzenia egzekucji przeciwko wskazanemu we wniosku podmiotowi.
Nie sposób aprobować działań wierzycieli angażujących organy egzekucyjne w prowadzenie postępowań egzekucyjnych, które są z góry skazane na niepowodzenie z uwagi na ogłoszenie upadłości dłużnika czy jego śmierć.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy też Jacka Lewandowskiego – Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi.

Jak ocenia pan uchwałę Sądu Najwyższego mówiącą o opłacie za niecelowe wszczęcie egzekucji w sytuacji, gdy dłużnik ogłosił upadłość?

Jacek Lewandowski
Komornik
Komornik Sądowy Jacek Lewandowski

Kwestia opłaty obciążającej Wierzyciela z tytułu niecelowego wszczęcia egzekucji w przypadku złożenia wniosku w stosunku do dłużnika, który ogłosił upadłość, była bardzo niejednoznaczna. Stąd wymieniona wyżej uchwała SN.

Zgodnie z jej treścią nie ma podstawy do pobrania opłaty. Osobiście nie rozumiem argumentacji SN – w mojej ocenie jest ona sprzeczna logicznie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w podobnym czasie SN w uchwale III CZP 36/22 orzekł, że wszczęcie egzekucji wobec dłużnika który zmarł przed wszczęciem egzekucji stanowi niecelowe wszczęcie egzekucji i jest podstawą do naliczenia z tego tytułu opłaty.

Z perspektywy wierzyciela weryfikacja upadłości dłużnika jest dużo prostsza niż weryfikacja tego czy dłużnik żyje. Natomiast trzeba oddać SN, że te uchwały powinny ujednolicić praktykę zarówno w sądach jak i u komorników.

Czy wierzyciele nie muszą już sprawdzać, czy ich dłużnik jest w upadłości przed złożeniem wniosku o egzekucję?

Jacek Lewandowski
Komornik
Komornik Sądowy Jacek Lewandowski

Weryfikacja przez Wierzyciela tego, czy Dłużnik upadł przed wszczęciem egzekucji leży w jego interesie.

Pozwoli mu to uniknąć niepotrzebnych kosztów związanych z czasem potrzebnym do złożenia wniosku egzekucyjnego, kosztów korespondencji.

Nie należy również wykluczyć sytuacji w której komornik przez pomyłkę nie zweryfikuje upadłości dłużnika – są to niepotrzebne komplikacje zarówno dla organu egzekucyjnego, jak i dla wierzyciela.

Podsumowanie

Jak widać na powyższych przykładach, kwestia opłaty za niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego jest trudna do jednoznacznej interpretacji.

Przywoływany niejednokrotnie w tekście Art. 30 Ustawy o kosztach komorniczych został napisany w ten sposób, że bywa różnie rozumiany przez różnych przedstawicieli środowiska prawnego.

Bo choć Sąd Najwyższy w jednym z prezentowanych przypadków uznał, że upadłość dłużnika nie stanowi podstawy dla komornika do obarczenia wierzyciela opłatą za niecelowe wszczęcie postępowania, to nie jest to uchwała wiążąca. W innym przypadku uchwała mogłaby być inna, o czym każda ze stron dowiedziałaby się zresztą po długiej batalii prawnej.

Wobec zaistniałych sytuacji wierzyciel powinien dochować maksymalnej staranności przy próbie odzyskania długu od dłużnika, a zyskanie wiedzy na temat jego stanu prawnego z pewnością jest jedną z rzeczy, o którą w całej procedurze najłatwiej.

Wierzyciele, którzy nie chcą narazić się na opłatę za niecelowe wszczęcie postępowania egzekucyjnego powinni pamiętać o monitorowaniu sytuacji prawnej swojego dłużnika, w czym zdecydowanie pomaga Lista upadłości MGBI.