Z tego artykułu dowiesz się:
- Co to jest Monitor Sądowy i Gospodarczy?
- Co to jest Krajowy Rejestr Zadłużonych?
- Jakie informacje można znaleźć w KRZ?
- Jakie dokładnie informacje o dłużnikach oferuje KRZ?
- Jakich informacji o dłużniku nie znajdziemy w KRZ?
- Co nie działa w KRZ?
Tworząc Krajowy Rejestr Zadłużonych, ustawodawca chciał tchnąć nieco nowoczesności w polski system sądowniczy, a konkretnie w tę jego część, która zajmuje się prawem upadłościowym i restrukturyzacyjnym.
Można powiedzieć, że KRZ jest zdecydowanie unowocześnioną wersją Monitora Sądowego i Gospodarczego, który pod wieloma względami przestał przystawać do współczesnych realiów i potrzeb.
Co to jest Monitor Sądowy i Gospodarczy?
Nie sposób mówić o KRZ bez wspomnienia jego duchowego poprzednika, czyli Monitora Sądowego i Gospodarczego. MSiG to wydawany od 1996 roku ogólnopolski dziennik urzędowy.
Każdy jego numer podzielony jest na dwie części. W pierwszej publikowane są ogłoszenia wymagane między innymi przez:
- Kodeks spółek handlowych,
- Kodeks postępowania cywilnego,
- Prawo upadłościowe i naprawcze,
- Prawo o postępowaniu układowym,
- Prawo bankowe.
Druga część zawiera treść nowych wpisów do rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS).
Od 1 lipca 2012 bieżące i archiwalne (od 1996) numery „Monitora” w formacie PDF są udostępniane bezpłatnie na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Problemem „Monitora” stała się z czasem jego swoista niewspółczesność. Oferował on bowiem – i nadal oferuje – możliwość jedynie odczytywania zamieszczonych informacji. W miarę coraz szybszego rozwoju internetu i wzrostu zainteresowaniem usługami cyfrowymi, ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie nowego systemu, czyli Krajowego Rejestru Zadłużonych.
Co to jest Krajowy Rejestr Zadłużonych?
Krajowy Rejestr Zadłużonych został uruchomiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości 1 grudnia 2021 roku. To rozbudowany system, który oprócz pełnienia funkcji informacyjnej służy do prowadzenia postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych.
KRZ nie jest jedynie unowocześnionym i odświeżonym Monitorem Sądowym i Gospodarczym. Został on bowiem zaprojektowany jako zupełnie nowy system o dwojakim charakterze.
Z jednej strony funkcjonuje bowiem jako rejestr, w którym można znaleźć informacje na temat wszystkich postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych. Z drugiej natomiast – zgodnie z zamiarem ustawodawcy – KRZ jest systemem, w którym toczą się wspomniane postępowania, a zainteresowane strony mogą zapoznawać się z zamieszczanymi w nim dokumentami.
Krajowy Rejestr Zadłużeń pełni zatem dwie główne funkcje:
- informacyjną,
- orzeczniczą i komunikacyjną – umożliwia uczestnictwo w postępowaniach upadłościowych i restrukturyzacyjnych.
KRZ różni się od Monitora Sądowego i Gospodarczego nie tylko swoimi funkcjonalnościami, ale także rodzajem publikowanych komunikatów. Warto przy tym zaznaczyć, że nie każdy ma dostęp do wszelkich możliwych informacji. Niektóre z nich są dostępne wyłącznie dla stron danego postępowania.
Jakie informacje można znaleźć w KRZ?
Krajowy Rejestr Zadłużonych można przeglądać bez zakładania konta w systemie. W ten sposób z rejestru można uzyskać informacje o:
- osobach (fizycznych i prawnych) i podmiotach, wobec których są albo były prowadzone postępowania upadłościowe (także wtórne), restrukturyzacyjne oraz postępowania w sprawach orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej,
- osobach i podmiotach, wobec których była prowadzona egzekucja sądowa lub administracyjna i została ona umorzona z powodu jej bezskuteczności,
- osobach, wobec których toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych lub egzekucja należności budżetu państwa. Kryterium jest także zaleganie przez osoby fizyczne ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące. Co istotne – tych informacji nie można było wcześniej znaleźć w Monitorze Sądowym i Gospodarczym,
- masie upadłości, czyli zbywalnych prawach majątkowych upadłego służących do zaspokojenia wierzycieli. Należą do nich zarówno przedmioty (na przykład samochody, nieruchomości), ale także prawa – nabyte zarówno przed ogłoszeniem upadłości, jak i w toku postępowania upadłościowego,
- o doradcach restrukturyzacyjnych,
- danych syndyka.
Ponadto Krajowy Rejestr Zadłużonych umożliwia weryfikację pochodzących z niego dokumentów. Aby jej dokonać, należy wprowadzić identyfikator dokumentu – system sprawdzi jego istnienie i umożliwi pobranie jego oryginalnej treści.
Na tym jednak możliwości KRZ się nie kończą. Do systemu można się też zalogować, a po wykonaniu tej czynności można uzyskać dostęp do większej liczby funkcjonalności. Zalogowani użytkownicy mogą:
- wyszukiwać, wypełniać i składać pisma inicjujące nowe postępowania,
- odbierać pisma od innych stron postępowania,
- przeglądać spisy majątku w ramach masy układowej i sanacyjnej.
Postępowania, w których można uczestniczyć w portalu KRZ dotyczą spraw z zakresu prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego.
Jakie dokładnie informacje o dłużnikach oferuje KRZ?
Krajowy Rejestr Zadłużonych – nawet w wersji dla użytkowników niezalogowanych – oferuje całkiem spory zestaw informacji na temat dłużników. Dzięki niemu można poznać następujące dane dłużnika:
- imię i nazwisko (w przypadku osoby fizycznej) lub nazwa (w przypadku osoby prawnej, na przykład firmy),
- miejsce zamieszkania lub siedziba,
- numer PESEL lub numer w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS),
- Numer Identyfikacji Podatkowej (NIP),
- nazwa sądu, przed którym toczy się postępowanie dotyczące upadłości lub restrukturyzacji,
- imię i nazwisko sędziego-komisarza i zastępcy sędziego-komisarza,
- dane syndyka.
Na tym możliwości pozyskiwania informacji z KRZ się nie kończą. Zainteresowani mogą dowiedzieć się także, czy dłużnik złożył wniosek o ogłoszenie upadłości lub otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego. Mogą dowiedzieć się też:
- czy została ogłoszona upadłość dłużnika,
- czy zostało wszczęte wtórne postępowanie upadłościowe,
- czy zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne (a jeśli tak, to jakiego rodzaju),
Ważną funkcją w Krajowym Rejestrze Zadłużonych jest też ujawnienie informacji o terminie i sposobie zaskarżenia wskazanych wcześniej postanowień.
Jakich informacji o dłużniku nie znajdziemy w KRZ?
W poprzednim akapicie wskazaliśmy, że z Krajowego Rejestru Zadłużonych można uzyskać całkiem sporo informacji na temat dłużnika. Nie oznacza to jednak, że KRZ jest narzędziem, z którego korzysta się łatwo. Dotyczy to szczególnie tych wierzycieli, którzy mają kilku i więcej dłużników.
Wierzyciele (lub kancelarie ich reprezentujące) nie mogą na bieżąco monitorować swoich dłużników. To znaczy – mogą, ale każdego z nich trzeba za każdym razem wyszukiwać ręcznie. Jeśli zatem ktoś ma wielu dłużników i chce możliwie jak najszybciej dowiedzieć się, czy wobec któregoś z nich na przykład zostało wszczęte postępowanie upadłościowe, to KRZ go o tym automatycznie nie poinformuje. System ten nie oferuje bowiem możliwości monitorowania czegokolwiek – wszystkie informacje trzeba pozyskiwać samodzielnie.
Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Jan Kowalski prowadzi firmę, która świadczy usługi dla kilkunastu różnych kontrahentów. Ośmiu z nich w pewnym momencie przestaje spłacać w terminie faktury i pan Jan obawia się, czy będzie w stanie odzyskać swoje pieniądze. Aby trzymać rękę na pulsie, codziennie wchodzi na stronę KRZ. Następnie mozolnie wpisuje po kolei numer każdego z nierzetelnych kontrahentów, aby przekonać się, czy któryś z nich nie złożył wniosku o upadłość. Traci w ten sposób czas, który mógłby przeznaczyć na przykład na poszukiwanie nowych klientów.
Można powiedzieć, że o ile Krajowy Rejestr Zadłużonych ułatwił prowadzenie spraw pomiędzy wszystkimi stronami postępowania upadłościowego lub restrukturyzacyjnego (syndykiem, dłużnikami, wierzycielami i sądami), o tyle wierzyciele lub ich przedstawiciele powinni korzystać z wyspecjalizowanych narzędzi, takich jak Lista upadłości MGBI.
Lista upadłości MGBI pozwala swoim użytkownikom nie tylko na aktywne śledzenie sytuacji dłużników (dzieje się to poprzez regularne wysyłanie raportów), ale również przebiegu całych postępowań. Serwis posiada jeszcze jedną funkcjonalność, której w KRZ brakuje. Chodzi o weryfikację wsteczną, która może być szczególnie przydatna dla firm zajmujących się skupowaniem wierzytelności oraz – dzięki niej można sprawdzić, czy odzyskanie wierzytelności i podjęcie działań wobec dłużnika będzie w ogóle możliwe.
Wspomniany wcześniej Jan Kowalski przez miesiąc codziennie wpisywał do KRZ dane swoich dłużników i monitorował w ten sposób ich sytuację. Łącznie ta czynność zajęła mu kilkanaście godzin i mocno znużyła, więc postanowił poszukać innego rozwiązania. Szybko trafił na ofertę Listy upadłości MGBI, gdzie wykupił pakiet Mini za 1000 zł rocznie (niespełna 84 zł miesięcznie). Teraz na jego skrzynkę mailową spływają powiadomienia informujące o każdym nowym wpisie w KRZ dotyczącym jego dłużnika. Kilkadziesiąt złotych w skali miesiąca sprawiło, że panu Jan nie musi tracić kilkunastu godzin na żmudne wpisywanie danych do KRZ.
Co nie działa w KRZ?
Krajowy Rejestr Zadłużonych pierwotnie miał wystartować pod koniec 2020 roku, ale ustawodawca zdecydował się o przesunięcie tego terminu o rok. Przez ten czas system był dopracowywany, ale nie udało się wyeliminować wszystkich jego bolączek.
Największe problemy KRZ sprawiał w pierwszych tygodniach swojego istnienia. Zmuszeni do korzystania z niego prawnicy narzekali między innymi na konieczność wielogodzinnego, żmudnego wprowadzania danych, ponieważ twórcy systemu nie pomyśleli o możliwości importowania ich z pliku Excela lub zewnętrznych systemów IT za pośrednictwem API. KRZ nie sprawdza też, czy wprowadzone dane są prawidłowe, co biorąc pod uwagę ich ilość powinno być standardem. Zdarza się też, że system przez kilka lub kilkanaście godzin po prostu nie działa.
Korzystający z KRZ muszą niekiedy mierzyć się z dość dziwnymi problemami.
Przykładowo w systemie KRZ wprowadzane są numery sal danego sądu upadłościowego (restrukturyzacyjnego). Tymczasem w jednym z sądów nie wprowadzono prawidłowych numerów sal, co powoduje, że orzecznik nie jest w stanie „przejść dalej” w systemie z rozpoznaniem sprawy, ponieważ system nie „przepuści” użytkownika bez wpisania numeru sali sądowej, co skutkuje zwyczajnie brakiem rozpoznania sprawy.
– powiedział Łukasz Lewandowski, adwokat, doradca restrukturyzacyjny i dyrektor Działu Procesowego i Obsługi Transakcyjnej w DSK Depa Szmit Kuźmiak Jackowski w rozmowie z serwisem Prawo.pl
Skuteczność postępowania naprawczego w dużej mierze uzależniona jest od szybkości działania i płynnego obiegu dokumentów. W sytuacji, gdy do systemu nie można dodać pojedynczego pliku lub dana osoba nie zostaje wyposażona w niezbędne uprawnienia, proces się zatrzymuje, co działa na niekorzyść zadłużonego.
– powiedziała Małgorzata Anisimowicz, doradca restrukturyzacyjny i prezes zarządu PMR Restrukturyzacje w rozmowie z serwisem RP.pl.
Wspomniany brak weryfikacji jest jedną z największych bolączek KRZ. Zgodnie z naszymi analizami rozbieżności pomiędzy obwieszczeniami a katalogiem KRZ sięgają aż 6%! Może się wydawać, że to stosunkowo niewiele, ale powielanie tych błędów potrafi być kosztowne i trudne do naprawienia. Zdarza się też, że owe błędy są bardzo poważne i dotyczą na przykład:
- osoby wyznaczonej na syndyka,
- terminu na zgłaszanie wierzytelności,
- daty wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości,
- numerów rejestrowych dłużnika (na przykład NIP, PESEL).
Podsumowując – Krajowy Rejestr Zadłużonych w niektórych aspektach dobrze zastąpił dość przestarzały Monitor Sądowy i Gospodarczy, ale nie rozwiązał wszystkich problemów swoich użytkowników. Ci, którzy chcą śledzić informacje na temat dłużników (zwłaszcza, jeśli mają ich wielu) mogą co prawda opierać się na KRZ, ale nie jest to narzędzie idealne. W zakresie dostępu do ogłoszeń upadłościowych i restrukturyzacyjnych warto zapoznać się z ofertą Listy upadłości MGBI.